aaa4
Dołączył: 08 Sie 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:02, 22 Sie 2018 Temat postu: as |
|
|
-Zamieszkamy u mojej matki. Wlasciwie mozesz nas tam zaraz odwiezc. Nie jestem w stanie dluzej przeciwstawiac sie tej grozbie eksmisji. Poza tym ktoz chce mieszkac tam, gdzie go nie chca?
-Tammie, wynioslem stamtad twoje rzeczy. Stoja u mnie w kartonach.
-Dobrze. Moga tam zostac przez jakis czas?
-Jasne.
231
Potem matka Tammie pojechala w odwiedziny do jej siostry do Denver. Skorzystalem z okazji i poszedlem upic sie z moja rudowlosa. Byla na prochach. Ja nie bralem nic. Kiedy napoczalem drugi karton z 6 piwami, powiedzialem:-Tammie, nie pojmuje, co widzisz w Bobbym. To zero.
Zalozyla noge na noge i kiwala stopa w przod i w tyl.
-On uwaza swoj belkot za zniewalajacy - kontynuo
Post został pochwalony 0 razy
|
|