aaa4 |
Wysłany: Śro 12:03, 22 Sie 2018 Temat postu: 21 |
|
-Swietnie. A swoja droga czy w nocy mnie przeleciales?
-Wielki Boze! Nie pamietasz? Trwalo to chyba z godzine!
Nie moglem w to uwierzyc. Mercedes zdawala sie wciaz powatpiewac.
Poszlismy do kafejki za rogiem. Zamowilem jajka na bekonie, kawe i grzanki. Mercedes zdecydowala sie na nalesniki z szynka i kawe.
Kelnerka przyniosla jedzenie. Zaczalem jesc jajka. Mercedes polala nalesniki syropem.
230
-Masz racje - powiedziala. - Musiales mnie zerznac. Czuje, jak wyplywa ze mnie sperma. Postanowilem wiecej sie z nia nie spotykac.
70
Poszedlem do mieszkania Tammie z kartonami. Najpierw odszukalem ciuchy, o ktorych mi wspomniala. Potem znalazlem pozostale rzeczy - jakies sukienki i bluzki, buty, zelazko, suszarke do wlosow, ubrania Dancy, naczynia i sztucce, album ze zdjeciami. Stal tam tez ciezki wiklinowy fotel bedacy jej wlasnoscia. Znioslem to wszystko do siebie. Mialem 8 czy 10 kartonow wypelnionych po brzegi. Ustawilem je pod sciana we frontowym pokoju.Nastepnego dnia pojechalem na stacje po Tammie i Dancy. |
|